Uprawa dyni – odporność i regeneracja

Uprawa dyni zyskuje na popularności. Rolnicy, tak samo jak konsumenci spoglądają coraz życzliwiej w stronę tej rośliny. Staje się ona alternatywą dla mniej opłacalnych upraw i krokiem do zróżnicowania dochodów gospodarstwa. Uprawa dyni nie jest wolna od wyzwań i przeciwstawiania się różnym czynnikom wpływającym na jakość i ilość plonu. Odporność dyni i jej zdolność do szybkiej regeneracji jest jednym z czynników wpływających na plon i rentowność uprawy.

Pokaże Ci podstawowe miejsca w agrotechnice dyni które bez dużych nakładów finansowych i czasu pozwolą poprawić odporność dyni. Wpłyną one również na możliwości regeneracyjne roślin. Mam na myśli wystąpienie niekorzystnych warunków pogodowych, presji chorób, szkodników czy środków ochrony roślin. 

Gleba – zacznij od podstaw

To, że gleba jest podstawą, filarem dochodowej uprawy nie jest nowością. Ale, to ciągle niedoceniany element agrotechniki. Zanim powędrujemy w stronę nowoczesnych technologii, pochylmy się nad podstawami. Mają one ogromny wpływ na dynię, jej kondycję i plonowanie.

Uprawa dyni wymaga gleby o pH 6,6 –  7. To pierwszy z elementów dbania o dobry stan plantacji, ale wpływający na całą uprawę. Również na planowaną wielkość zbiorów. pH wpływa również na życie w glebie.

Jak każda roślina, dynia ma swoje wymagania pokarmowe. Planując uprawę i przeznaczając pod nią działkę musimy przeprowadzić analizy, by nie wróżyć, ale opierać się na twardych danych. Wiedza o zasobności gleby pozwoli nam przygotować dobry plan nawozowy i zoptymalizować nakłady. Dynia ceni sobie również dobrze przygotowane stanowisko, które zapewni jej dobre warunki powietrzne i wilgotnościowe.

Dynia potrzebuje dużo wody. Jej niedobory będą miały znaczący wpływ na plon. Gleba o większej zawartości próchnicy, lepszej strukturze będzie efektywniej wiązać wodę deszczową. Wydajniejsze będzie również podsiąkanie. Wprowadzając mikroorganizmy glebowe wykorzystujemy ich silny wpływ na odżywienie roślin. Dzięki obecności pożytecznych bakterii i grzybów nie tylko zwiększa się zasięg korzeni poprzez ich lepszy rozwój. Zwiększa się odległość z jakiej roślina jest w stanie pobierać składniki pokarmowe i wodę.

Uprawa dyni – wpływ nawożenia na odporność

Pamiętasz zapewne beczkę Liebiga. Pokazuje ona, jaki wpływ na organizm, środowisko może mieć niedobór jednego z czynników go kształtujących. To właśnie z tego powodu pisałem przy temacie gleby o jej zasobności w składniki pokarmowe i wiedzy na temat potrzeb pokarmowych dyni.

Niedobory poszczególnych składników będą rzutowały na kondycję roślin, zwiększą podatność na choroby i presję szkodników. Obniży się również wydajność procesów biologicznych zachodzących w roślinie, a to jak się domyślasz wpłynie na plonowanie. W przypadku wystąpienia sytuacji stresowych roślina gorzej je zniesie. Słabszy i dłuższy będzie również proces regeneracji.

Wybieraj dobrej jakości nawozy, ze sprawdzonego źródła. Dynia jest wrażliwa na chlorki, warto więc zwracać uwagę na formę poszczególnych składników po jakie sięgamy. Szczegóły, ale będą rzutowały na kondycję dyni.

Nie bój się sięgać po mikroorganizmy. Wykorzystaj ich potencjał. Odżywiają rośliny udostępniając składniki pokarmowe z form wcześniej niedostępnych, tak jak fosfor czy potas. Dostarczają również azot, regularnie udostępniając go roślinom z powietrza.

Biostymulacja, przygotuj dynię na trudny czas

Istnieje szereg substancji o udowodnionym działaniu biostymulującym. Substancje stosowane w nawożeniu i biostymulacji roślin pomagają przeciwdziałać stresom biotycznym i abiotycznym. Działają również regenerująco. Dzięki nim szybciej zaleczają uszkodzenia, zmniejsza negatywny wpływ stresów.

Rośliny doskonale reagują na nawożenie aminokwasami. To substancje, które są łatwe w aplikacji, odznaczają się wysoką przyswajalnością i szybkimi działaniem. Rośliny które otrzymały wsparcie w postaci aminokwasów zużywają mniej energii.

Aminokwasy mogą być stosowane interwencyjnie jak i profilaktycznie. Najlepsze efekty daje połączenie tych dwóch metod, gdy uprawa dyni została wzmocniona przed wystąpieniem trudnej dla dyni sytuacji jak np. grad, czy deszcz nawalny, a następnie otrzymała wsparcie w kolejnym zabiegu. Najlepsze efekty działania preparatów z aminokwasami jak np. Pepton  czy preparaty z grupy Agriker widać właśnie po wystąpieniu stresów, gdy roślina została wcześniej w nie zaopatrzona.

Dynamicznie rozwijającą się grupą produktów wykazującą pozytywny wpływ na rośliny są preparaty z mikroorganizmami stosowanymi nalistnie. Ich działanie polega na ograniczaniu występowania chorób, poprawie efektywności różnych procesów biologicznych w tym pobierania ważnych składników pokarmowych.