Aminokwasy na płatek w rzepaku - zastrzyk energii -

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego warto wprowadzić biostymulację aminokwasami do zabiegu na opadanie płatka
  • Czy można bezpiecznie dokarmiać rzepak w tej fazie rozwoju
  • Dlaczego warto postawić na aminokwasy

Aminokwasy na płatek zastrzyk energii dla rzepaku

Moje doświadczenie pokazuje, że stymulacja rzepaku w fazie opadania płatka, to dający wymierne efekty zabieg. Nie tylko niedoceniany, ale również opakowany w wiele mitów i obaw. Kilka lat pracy z aminokwasami w tej fazie pokazuje mi, że obawy znikają równie szybko jak szybko pojawiają się pierwsze efekty stosowania aminokwasów na płatek.

Na co dzień pracuję na Dolnym Śląsku gdzie pomagam rolnikom w prowadzeniu efektywnej uprawy. Uprawa rzepaku ma się tu bardzo dobrze. To doskonały rejon, do wprowadzania nowych rozwiązań w zakresie nawożenia.


Wykorzystać potencjał

Rzepak stanowi ważny element płodozmianu. Dla wielu gospodarstw, to istotna roślina z powodów ekonomicznych. Jego uprawa wymaga precyzyjnego działania, a sam rzepak nie lubi błędów agrotechnicznych, szczególnie w kluczowych dla niego fazach rozwojowych. Ma on natomiast cechę która pozwala efektywniej walczyć o obfity plon. Doskonale reaguje na odżywianie dolistne i biostymulację.

To właśnie ta cecha rzepaku, pozwala nam wkraczać z nowymi rozwiązaniami mającymi przekładać się na efektywność prowadzonej produkcji. Szczególnie, że wyzwań związanych z zawirowaniami pogodowymi, niedoborami wody, zmniejszającą się ilością dostępnych metod ochrony przybywa.

 

kwitnące pole rzepaku

Dlaczego aminokwasy

Czas kwitnienia to bardzo duży wydatek energetyczny dla rośliny. Od momenty pąkowania do fazy tworzenia łuszczyn rzepak najintensywniej pobiera siarkę oraz magnez. Potrzebuje również azotu oraz innych pierwiastków. Pobrane pierwiastki będą służyły do budowy plonu, a do tego również potrzebna będzie energia. W dodatku same zabiegi ochrony prowadzone w rzepaku w tym okresie również powoduje stres i wydatek energetyczny.

Tu właśnie pojawia się przestrzeń do działania nawozów biostymulujących opartych na aminokwasach. Te atrakcyjne dla roślin substancje są pobierane przez rośliny szybko i prawie w całości. Stanowią gotowy materiał, który w normalnych warunkach roślina sama musi wytworzyć. Tymczasem my podajemy je jak na tacy. To duże ułatwienie dla rzepaku i wsparcie, które pozwoli roślinie lepiej wykorzystać potencjał plonotwórczy i reagować na stresy.

Co stanowi o dużej wartości aminokwasów

  • Stanowią gotowy materiał dla roślin z którego mogą natychmiast skorzystać
  • Pomagają ograniczyć stresy związane z zabiegami środkami ochrony roślin
  • Wspierają regenerację po dużym wydatku energetycznym jakim jest kwitnienie 
  • Zaopatrują rzepak w materię do wytwarzania łuszczyn i budowy plonu
  • Rzepak lepiej pobiera i wykorzystuje składniki dostępne w glebie

Czy i jak łączyć aminokwasy z innymi preparatami

Preparaty z aminokwasami serii Agriker na których pracuję pozwalają wykorzystać jeszcze jedną z ważnych cech tych substancji. Można je włączyć do strategii ochrony roślin, dzięki możliwości stosowania ich w mieszaninach zbiornikowych z większością środków ochrony roślin stosowanych do ochrony rzepaku. Oczywiście zawsze sprawdzam, do czego też zachęcam, czy producent środka ochrony roślin nie zaleca inaczej. Ostrożność nigdy za wiele, szczególnie w dobie dynamicznych zmian na rynku środków ochrony roślin.

Badam również pH wody w gospodarstwach gdzie wprowadzamy aminokwasy. Wiedza o tej wartości oraz o twardości wody stosowanej do zabiegów otwiera przestrzeń do podnoszenia efektywności zabiegów i wydajności. To kilka minut, a nieoceniony wpływ. Przypomnę, że aminokwasy, fitohormony, witaminy jakie dostarczamy będą ograniczały stres związany z chemiczną ochroną roślin.

Obalamy mity

Głównym mitem, a zarazem obawą związaną z aminokwasami stosowanymi w rzepaku dotyczy uszkodzenia kwiatów, ograniczenia kwitnienia, poparzenia roślin. Szczególnie to ostatnie budzi obawy. Poniekąd wynika to z obaw odziedziczonych po wprowadzaniu zabiegów azotem w zabiegach dolistnych w tej fazie rozwoju rośliny.

Zarówno ci rolnicy, którzy sięgali wcześniej po azot, jak również stawiający pierwsze kroki z aplikacją aminokwasów szybko porzucają obawy. Wpływ zabiegów na rośliny, zwiększający się wigor i częste wizualne wyróżnianie się plantacji na tle sąsiadujących szybko rozwiewa obawy.

Nadmienię tu, że preparaty które prowadzam do stymulacji w tej fazie, to nie nie tylko aminokwasy. Wraz z nimi dostarczamy również azot, witaminy, węgiel organiczny, fitohormony.

Efekty stosowania aminokwasów w zabiegach na opadanie płatka

  • Efektywniejszy proces kwitnienia
  • Większa liczba łuszczyn
  • Dłuższe, równomierne kwitnienia 
  • Większa masa tysiąca ziaren – większe plony

Warto przeczytać:

OSTATNIE WPISY / ZOBACZ WSZYSTKIE

krzem w uprawie buraków

Krzem w burakach – dobry duet na dobry plon

| Nawożenie, Rolnictwo, Uprawa buraków cukrowych | No Comments

Bartosz KaletaDoradca agrotechniczny Prywatnie fan wolności jaką dają motocykle. Zawodowo specjalista w podnoszeniu odporności roślin, optymalizacji produkcji. Pomaga rolnikom zarabiać więcej!

Wiosenna stymulacja ozimin

| Nawożenie, Rolnictwo | No Comments

Wojtek CałusDoradca agrotechniczny 

Żółte naczynia w rzepaku

Żółte naczynia w rzepaku

| Nawożenie, Rolnictwo, Uprawa rzepaku | No Comments

Krzysztof ŚwierkowskiSpecjalista ds. agronomii i zootechniki.